Jedną z najciekawiej zapowiadających się walk sobotniej gali Suzuki Boxing Night 31 w Krakowie będzie pojedynek Kingi Krówki z Marianą Soto Torres. Zapraszamy do stolicy Małopolski, a także do oglądania transmisji w TVP Sport.

W Krakowie dojdzie do meczu Polska – Hiszpania, a w barwach naszej reprezentacji wystąpią: Natalia Niewiadomska 48 kg, Patrycja Cieślik 50 kg, Wioletta Ptak 50 kg, Angelika Krysztoforska 52 kg, Sandra Drabik 60 kg, Aneta Rygielska 60 kg, Kinga Krówka 66 kg, Emilia Koterska 75 kg.

Kinga Krówka jest Mistrzynią Europy Juniorek z 2023 roku w wadze 60 kg oraz brązową medalistką MEJ 2024 (63 kg). Za kilka dni w limicie 66 kg zmierzy się z Marianą Soto Torres, byłą piątą zawodniczką Młodzieżowych ME i uczestniczką olimpijskich kwalifikacji do Igrzysk w Paryżu.

– Wcześniej boksowałam z inną Hiszpanką, a miało to miejsce na Mistrzostwach Europy Kadetek w 2022 roku. Wygrałam jednogłośnie na punkty. Występ na Suzuki Boxing Night w Krakowie jest dla mnie fajnym wydarzeniem. Mogę się sprawdzić bez żadnej presji, nie mam skończonych jeszcze 18 lat, a będę się bić z dziewczyną o 8 lat starszą, dodatkowo w nie swojej kategorii wagowej. Więc traktuje to jako takie trochę wyzwanie przed wejściem w seniorski boks – mówi Kinga Krówka.

Pięściarka klubu Sporty Walki Gostyń nie planuje startu w Mistrzostwach Polski Seniorek. – Z trenerami mamy już inne plany. Po mocnych przygotowaniach w tym roku, stwierdziliśmy, że lepszy będzie dla mnie już odpoczynek. I dopiero od stycznia zaczniemy mocną pracę – powiedziała.

Niedawno Kinga Krówka osiągnęła ćwierćfinał Mistrzostw Świata Juniorek w Budvie. O medal w kategorii 63 kg przegrała z Kazaszką Aruzhan Zhangabayevą.

– Pokonałam Zhangabayevą w finale marcowego Pucharu Świata. Kazaszka od tamtego czasu – jak powiedziała w wywiadzie – przygotowywała się typowo pode mnie, ponieważ wiedziała, że będę jedną z najlepszych w tej kategorii wagowej. Niestety zaczęłam dopiero od 3 rundy boksować swoim stylem i wygrałam tę rundę. Walka nie poszła po mojej myśli, na przygotowania nie mogę nic powiedzieć, bo były moimi najlepszymi w życiu. Także byłam przygotowana świetnie, nie będę już rozmyślać nad wynikiem – przyznała reprezentantka Polski.

Kinga Krówka zostaje w wadze 63 kg, a po SBN czekamy na jej kolejne występy. – Chcę zaskoczyć w seniorkach i myślę o moim celu długoterminowym, czyli Los Angeles w 2028 roku. Jeszcze dużo zwycięstw i porażek przede mną. Przeanalizowałam co zrobiłam źle i już nad tym pracuję. To jest najważniejsze.