W składzie kobiecej reprezentacji Polski są dwie zawodniczki z rocznika 2006. Kinga Krówka (65 kg) już wygrała jedną walkę, wkrótce czeka ją druga, a dziś jej wyczyn powtórzyła Emilia Koterska (80 kg). Biało-Czerwone boksują pięknie i skutecznie w Mistrzostwach Świata w angielskim Liverpoolu. W kapitalny sposób turniej kontynuuje Adam Tutak (90 kg).

W poniedziałkowe popołudnie Emilia Koterska spotkała się z Bułgarką Aleyną Mehmed i… oczarowała kibiców. Walczyła wspaniale, sędziowie nie mieli wątpliwości i u wszystkich wygrała każdą rundę – 5:0 i 30-27. A już w środę ćwierćfinał i pojedynek o podium z Pooją Rani z Indii.

Emilia Koterska skończyła 19 lat (ur. 11.08.2006), zaś 18 lat ma Kinga Krówka (ur. 28.11.2006).

W pierwszej serii 8 września rywalizował też w 1/8 finału Adam Tutak (90 kg) z Irańczykiem Amirrezą Malekkhatabim. Polak jest w wysokiej formie, co przełożyło się na zwycięstwo 5:0 (30-27, 30-27, 30-27, 30-27, 29-28).

Pod koniec pierwszej rundy 23-letni Adam Tutak przeprowadził piękną akcję, zaczęło się od czystego lewego i Azjata był liczony. Przed porażką przed czasem uratował go gong. W drugiej ponownie Irańczyk przekonał się o sile ciosu naszego zawodnika, po jednej z bomb ugięły się nogi Amirrezy Malekkhatabiego. Reprezentant Polski miał dużą przewagę punktową, którą utrzymał do końcowej syreny trzeciej rundy.

Adam Tutak ma już dwa zwycięstwa, a o medal powalczy w środę z Hiszpanem Emmanuelem Pla Reyesem.

Brawa dla Biało-Czerwonych, dwie wygrane na początek tygodnia, a wieczorem kolejne walki – od g. 19:00

1/8 finału, 65 kg Kinga Krówka – Caitlin Rainey (Szkocja)

1/8 finału, 60 kg Paweł Brach – Kruzito Kovacs (Węgry)

1/8 finału, 75 kg Michał Jarliński – Callum Makin (Anglia)