Grand Prix w Czechach: świetny początek reprezentantek Polski
4 zwycięstwa w 5 dzisiejszych walkach odniosły nasze pięściarki w 1/8 finału 50 edycji turnieju Grand Prix w Usti nad Łabą. W wadze 60kg Aneta Rygielska wygrała z brązową medalistką ubiegłorocznych Mistrzostw Świata w Indiach Koreanką Oh Yeon-Ji.
- Taktyka była prosta – nie dać się oszukać Koreance, tylko ją przechytrzyć i bić mocny celny lewy prosty. To moja najważniejsza wygrana w karierze jeśli chodzi o klasę rywalek – mówi Aneta Rygielska (MKSW Pomorzanin Toruń). Jej przeciwniczka w ubiegłym roku wywalczyła także złoto podczas Igrzysk Azjatyckich.
Do ćwierćfinału awansowały także Natalia Rok (51kg), Sandra Kruk (57kg) i Karolina Koszewska (69kg). Natalia Rok (LKS Myszków) pokonała Czeszkę Nelę Freiherrovą, była Wicemistrzyni Świata Sandra Kruk (Niezrzeszona, OZB Warmińsko-Mazurski) wygrała z Austriaczką Deshire Kurtaj, zaś była Mistrzyni i Wicemistrzyni Europy Karolina Koszewska (Legia FC Warszawa) pokonała Białorusinkę Antaninę Aksenava.
- W ćwierćfinale będą miała okazję zrewanżować się Turczynce Busenaz Surmeneli za porażkę w wadze 75kg podczas Turnieju im. Feliksa Stamma w 2017 roku. Przegrałam 1:4, chociaż według opinii trenerów wynik był niesłuszny – powiedziała Karolina Koszewska.
W tamtych zawodach w Warszawie Busenaz Surmeneli wygrała też z Elżbietą Wójcik. Bokserska KSW Róża Karlino zaczyna turniej w Usti nad Łabą w kategorii 75kg w czwartek 23 maja, podobnie jak Kinga Szlachcic (SKF Boksing Zielona Góra) 57kg.
Dzisiaj odpadła utytułowana Sandra Drabik, która w wadze 51kg uległa Turczynce Busenaz Cakiroglu. Z tą rywalką przegrała także w 1/8 finału ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w Sofii, Turczynka zdobyła wtedy srebrny medal.
