MISTRZOSTWA ŚWIATA KOBIET: NATALIA ROK - ZAUFAŁAM TRENERCE KAROLINIE MICHALCZUK

- W pełni zaufałam trenerce naszej reprezentacji Karolinie Michalczuk, która doskonale wie co jest dla mnie najlepsze. Wierzę, że pod jej okiem będą odnosiła sukcesy w wielkich turniejach międzynarodowych – mówi Natalia Rok (51kg) na niewiele ponad tydzień przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Ulan Ude.

Bez względu na to, jak zakończą się zawody na Syberii pochodząca z Poręby koło Zawiercia Natalia Rok (LKS Myszków) jest odkryciem tego roku w kadrze Biało-Czerwonych. Zwyciężyła w turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie, pokonując 3 bardzo mocne rywalki. Srebro zdobyła w Grand Prix w czeskim Usti nad Łabą, gdzie z powodu kontuzji nie mogła wyjść do finału. Brąz wywalczyła zaś w bułgarskim Botewgradzie. W Mistrzostwach Europy w hiszpańskim Alcobendas Natalia Rok doszła do ćwierćfinału.

- W Polsce trenowałam różne sporty walki, m.in. MMA i brazylijskie ju-jitsu, a boks był jedną ze składowych moich zajęć. W 2015 roku wyjechałam do pracy w Anglii, ale tam nie porzuciłam marzeń sportowych. Udało mi się regularnie trenować boks, a zwieńczeniem długiej i ciężkiej pracy było wywalczenie brązowego medalu podczas Mistrzostw Anglii w kwietniu 2018 roku w Londynie – powiedziała Natalia Rok.

Po powrocie do Polski ambitna zawodniczka skontaktowała się najpierw ze swym trenerem z LKS Myszków Krzysztofem Szotem (ćwiczyła z nim parę lat w trakcie wakacji, kiedy miała urlopy w Anglii), dziś trenerem reprezentacji kadetów, a następnie z Karoliną Michalczuk, trenerką kadry narodowej seniorek.

- Jeszcze w listopadzie 2018 roku walczyłam w meczu z Kanadą w Zielonce w kategorii 57kg. Trenerka reprezentacji zdecydowała, że będę występowała w niższych wagach, a ja się zgodziłam i już są efekty treningów. W pełni zaufałam Karolinie Michalczuk, która doskonale wie co jest dla mnie najlepsze. Wierzę, że pod jej okiem będą odnosiła sukcesy w wielkich turniejach międzynarodowych. Co powie trenerka, ja staram się wykonywać jak najlepiej potrafię – przyznała aktualna Mistrzyni Polski w wadze 54kg.

W MŚ w Rosji Natalia Rok będzie boksowała w olimpijskiej kategorii 51kg. O miejsce w reprezentacji walczy z doświadczoną i utytułowaną Sandrą Drabik.

- Bardzo ciężko przeżyłam Mistrzostwa Europy, gdzie nie udało mi się zdobyć medalu. Długo nie mogłam się pogodzić z ćwierćfinałową porażką. Mam nadzieję, że w Mistrzostwach Świata powiedzie mi się lepiej, będzie mi też dopisywało szczęście, chociaż na pewno konkurencja będzie większa i jeszcze trudniej o miejsce na podium. Medalu nie obiecuję, ale na pewno będę walczyła o niego z całych sił – powiedziała Natalia Rok.

Za tydzień 2 października nasze bokserki poznają swe rywalki w Mistrzostwach Świata, w pierwsze walki eliminacyjne następnego dnia na ringu w Ulan Ude.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.