Karolina Koszewska - najcenniejszy złoty medal w karierze

- Złoty medal z Igrzysk Europy w Mińsku jest moim najcenniejszym krążkiem w karierze - mówi Karolina Koszewska (70kg), która w wieku 37 lat zwyciężyła w prestiżowych europejskich zawodach.
 
W latach 2003-2005 Karolina Koszewska, jeszcze pod nazwiskiem Karolina Łukasik, zdobyła medale w każdym kolorze (złoto, srebro, brąz) w Mistrzostwach Europy. Czternaście lat po zwycięstwie w norweskim Tonsbergu w ME, na Białorusi wygrała Igrzyska Europy. Dziś wraz z koleżankami z kadry narodowej wróciła do Warszawy.
 
- Myślę, że ten sukces odniesiony w Mińsku jest cenniejszy. Wyjazd na Igrzyska był bardzo zagrożony do końca, bowiem zmarła moja mama. Nie byłam zdecydowana nawet jak już podjęłam decyzję, że jadę. Nawet w dzień wylotu miałam wątpliwości. Musiałam podjąć bardzo trudną decyzję - powiedziała Karolina Koszewska, która wielkie sukcesy odnosiła też w kickboxingu i boksie zawodowym.
 
Reprezentantka Polski na białoruskim ringu walczyła znakomicie i zasłużenie sięgnęła po złoty krążek. Pokonała zawodniczkę gospodarzy Antaninę Aksenavę 5:0, Rosjankę Yaroslavę Yakushinę 4:1, Irlandkę Grainne Walsh 3:2 i w finale Włoszkę Assuntę Canforę 4:1.
 
- Sędziowanie jest tak różne, że nigdy nie można być pewnym końcowego werdyktu. Jeden sędzia przyznaje wszystkie rundy dla mnie, a drugi dla przeciwniczki i to nie tylko w moich walkach, to się obserwuje bardzo często na zawodach. Byłam bardzo dobrze przygotowana do turnieju pod względem fizycznym i technicznym, dlatego wierzyłam w sukces - przyznała Karolina Koszewska.
 
Jej trenerką w kadrze narodowej jest była Mistrzyni Świata i 2-krotna Mistrzyni Europy Karolina Michalczuk, a w Warszawie trenuje z Jackiem Dymowskim.
 
- Emocje przed każdą walką sięgają zenitu, czy są to Mistrzostwa Polski w Grudziądzu czy Mistrzostwa Świata lub Igrzyska Europejskie w Mińsku. Udział w takiej imprezie jak ta na Białorusi to dla mnie wielkie wyróżnienie, a zdobycie złotego medalu jest ogromnym osiągnięciem - dodała reprezentantka Biało-Czerwonych.
 
Złoto w Mińsku sprawiło, że Karolina Koszewska jest bardzo pozytywnie nastawiona jeśli chodzi o kolejne wielkie turnieje - Mistrzostwa Europy w Hiszpanii i Mistrzostwa Świata w Rosji oraz kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
 
- Po wygranej w Igrzyskach Europy jestem zmotywowana do jeszcze cięższej pracy. Na razie nie wiem, jak wygląda dokładny plan na drugie półrocze, ale już będę przygotowywała się do Mistrzostw Europy. Moimi najwierniejszymi kibicami byli rodzice, oni mnie we wszystkim wspierali, teraz został już tata. Chcę wygrywać dla mojej rodziny - mówiła Karolina Koszewska.
 
Brązowe medale Igrzysk Europy w Mińsku wywalczyły Sandra Drabik 51kg i Elżbieta Wójcik 75kg.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.