WICEMISTRZYNI EUROPY ANETA RYGIELSKA - W KAŻDEJ WALCE ROBIŁAM SWOJE

- Miałam zadanie do wykonania, w każdej walce robiłam swoje i dlatego wygrywałam pojedynek za pojedynkiem – mówi Aneta Rygielska (64kg), srebrna medalistka Mistrzostw Europy w Alcobendas.

 

Po dwóch bardzo pewnych zwycięstwach z Holenderką Chelsey Heijnen i Ormianką Ani Howsepjan po 5:0, w ćwierćfinale zawodniczka Pomorzanina Toruń spotkała się z utytułowaną Ukrainką Mariiją Bovą-Baduliną, aktualną Wicemistrzynią Świata i byłą Mistrzynią Świata.

 

- Wiedziałam, że walka z rywalką z Ukrainy będzie najcięższa w hiszpańskim turnieju. Po prostu robiłam swoje, tak jak w każdym pojedynku. Miałam zadanie do wykonania i konsekwentnie realizowałam swój plan. Już po turnieju w Bułgarii wiedziałam, że jestem mocna i mogę osiągnąć duży sukces w Mistrzostwach Europy – powiedziała 24-letnia polska zawodniczka.

 

O finale z Włoszką Francescą Amato jeszcze długo będzie się dyskutowało. Aneta Rygielska w ocenie sędziów przegrała 2:3 i zdobyła srebro, ale wątpliwości pozostały.

 

- Po powrocie do domu obejrzałam walkę, pierwsza runda w moim wykonaniu mogła być lepsza. Dwie kolejne powinny być punktowane na moją korzyść. Cały czas dostaję mnóstwo informacji, kontaktują się sędziowie, trenerzy i zawodnicy, ale też osoby niezwiązane z boksem. Podejrzewam, że gdybym nawet zmieniła oblicze pierwszej rundy, werdykt i tak byłby niestety ten sam – przyznała Aneta Rygielska.

 

W ME torunianka, która na co dzień trenuje pod okiem Kamila Gorząda, wystąpiła nie w swojej kategorii 60kg, ale 64kg. W tej wyższej zdobyła wcześniej brązowy medal Igrzysk Europy w Baku.

 

- Moją kategorią wagową jest 60kg i w tej chciałabym wystąpić w Mistrzostwach Świata w Rosji. Również w wadze lekkiej powalczę o wyjazd na Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020 – dodała zawodniczka, której szkoleniowcami w reprezentacji są Karolina Michalczuk i Volodymyr Dolhun.

 

Reprezentantka Biało-Czerwonych na co dzień łączy uprawianie boksu olimpijskiego ze studiami. Co więcej, Aneta Rygielska uczy się na dwóch kierunkach - sport i wellness oraz bezpieczeństwo wewnętrzne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

 

- Sport i nauka zabierają mi dużo czasu, ale to dla mnie priorytetowe sprawy w tym momencie życia. Lubię spędzać czas ze znajomymi i gdy tylko nadarzy się taka okazja, chętnie spotykam się z nimi. Poza tym lubię i gotować, i jeść – przyznała.

 

Pozasportową pasją Wicemistrzyni Europy jest oglądanie seriali. – Ulubionymi są „Stranger Things”, „Dom z papieru”, „Dark" oraz z polskich seriali „Pakt” i „Wataha” – dodała Aneta Rygielska.

 

Srebro w ME zdobyła również Elżbieta Wójcik (75kg), zaś brąz Sandra Kruk (57kg). W przygotowania reprezentacji Seniorek mocno zaangażowały się Polski Związek Bokserski, firma Suzuki będąca partnerem generalnym PZB oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.