Michał Jarliński: w finale wygrałem dwie rundy

- W finale z Chia-Wei Kanem pokazałem, że stać mnie na zwycięstwa z najlepszymi zawodnikami w tej wadze. Uważam, że wygrałem z nim dwie rundy – mówi Michał Jarliński (75 kg), srebrny medalista turnieju „Boxam International” w hiszpańskiej La Nucii.
 
To był pierwszy tegoroczny sprawdzian międzynarodowy kadry narodowej, prowadzonej od kilku tygodni przez Grzegorza Proksę.
 
W finale Michał Jarliński poniósł minimalną porażkę 2:3, a jego rywalem był Wicemistrz Igrzysk Azji.
 
- Brakowało troszkę szczęścia, jednak szczytowa forma ma dopiero nadejść. Jesteśmy obecnie na obozie sparingowym w Hiszpanii i poprawiamy błędy, które muszę wyeliminować żeby wejść na jeszcze wyższy poziom mojego boksowania – powiedział Michał Jarliński.
 
W półfinale reprezentant Polski pokonał Ishmeeta Singha z Indii 4:1.
 
- Moimi atutami były szybkość i wchodzenie lewym sierpowym w akcję przeciwnika. Już po kilku ciosach widziałem, że jego prawe oko się zamyka i że odczuwa mocno uderzenia. Z kolei atutem zawodnika z Indii, co zauważyłem w jego wcześniejszym pojedynku, było wydłużanie kombinacji. Więc kontrolowanie jego wejść lewym sierpowym dało bardzo dobry rezultat – zaznaczył pięściarz Championa Włocławek, aktualny Mistrz Polski Seniorów i Młodzieżowców.
 
 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.