Oskar Grodzicki: fajnym wyzwaniem ćwierćfinał z Irlandczykiem Doyle’m

Po zdobyciu Wicemistrzostwa Europy Kadetów w kategorii 50 kg, Oskar Grodzicki (Kujawia Boks Włocławek) został brązowym medalistą Mistrzostw Świata Kadetów w wadze 52 kg. W obydwu turniejach wygrał łącznie 6 z 8 walk.
 
- Fajnym wyzwaniem był ćwierćfinał z Irlandczykiem Doyle’m, bardzo dobrym zawodnikiem, ubiegłorocznym Mistrzem Europy Młodzików i 3-krotnym mistrzem swojego kraju. Walka była prowadzona w pełnym skupieniu i jestem z niej zadowolony. Według mnie najtrudniejszą przeszkodą, patrząc na drabinkę był rosyjski bokser Chaplygin, ponieważ już w pierwszym pojedynku wygrał z Mistrzem Europy Rumunem Stroe – mówi Oskar Grodzicki.
 
Reprezentant Polski pokonał w MŚ w Erywaniu Albańczyka Xixiego, Białorusina Kalistau i wspomnianego Doyle’a. W półfinale przegrał z Kirgizem Dzhumaevem, który został Mistrzem Świata U-16.
 
- Medal Mistrzostw Świata jest dla mnie wielkim osiągnięciem, a jednocześnie celem i marzeniem, które chciałem osiągnąć. Choć oczywiście chcę iść coraz wyżej, jeśli chodzi o sukcesy. Byłem super nastawiony i pewny skutecznej walki o medal w Armenii – powiedział.
 
Pytany o swoje najmocniejsze strony, Oskar Grodzicki odpowiada: - Jednymi z największych atutów były dobre nastawienie, koncentracja, szybkość, a także czujność. Potrafiłem celnie skontrować przeciwników. Rezerwy mogły tkwić w startach na tak prestiżowych zawodach. Była to impreza na wysokim poziomie, przez co udział wiązał się ze stresem. Ale uważam, że poradziłem sobie dobrze.
 
Sezon 2023 Oskar Grodzicki może uznać za bardzo udany, bowiem w dwóch mistrzowskich turniejach międzynarodowych wywalczył 2 medale.
 
- Na Mistrzostwach Świata widziałem mocnych pięściarzy spoza Europy. Swój występ ocenia dobrze i długo będę go wspominać – podkreślił zawodnik z Włocławka.
 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.