Zofia Stachowiak – świat sportu wytrzyma bez Mistrzostw Świata i Europy Juniorów w 2020 roku

Utalentowana pięściarka Zofia Stachowiak miała nadzieję na medale Mistrzostw Świata i Europy Juniorek w 2020 roku, ale z powodu pandemii koronawirusa odwoływane są kolejne zawody krajowe i międzynarodowe. 2-krotna Mistrzyni Europy Kadetek uważa, że świat sportu wytrzyma bez bokserskich MŚJ i MEJ w tym roku. - Byłoby szkoda, ale chodzi o nasze bezpieczeństwo - uważa.

- Tygodnie i miesiące, w których przyszło i jeszcze przyjdzie nam żyć z koronawirusem, są kroplą w morzu w stosunku do całego życia. Jakby się nie odbyły ani Mistrzostwa Świata, ani Mistrzostwa Europy to tylko ze względu na nasze bezpieczeństwo i zdrowie. Uważam, że jest to konkretny argument – mówi złota medalistka ME Kadetek z 2018 i 2019 roku w wadze 70kg.

Na początku roku zawodniczka pochodząca z Gostynia w Wielkopolsce, w wywiadzie dla PZB przyznała, że marzy o medalach największych imprez mistrzowskich już w gronie juniorek. Ale bardzo szybko, z powodu koronwirusa, przerwane zostały przygotowania do Mistrzostw Polski, Europy i Świata.

- Początek roku był pechowy. Udało mi się stoczyć tylko kilka walk sparingowych. W lutym spędziłyśmy dwa tygodnie w Zakopanem, a na początku marca miałyśmy konsultację szkoleniową w Szczecinie. Niestety, z powodu koronawirusa nie odbyły się turnieje ani na Węgrzech, jak również w Szczecinie – przyznała Zofia Stachowiak.

Zawodniczka dodała, że trenowała w Gostyniu do czasu rygorystycznego wprowadzenia kwarantanny, a obecnie ćwiczy w swoim miejscu zamieszkania.

- Jestem w kontakcie ze wszystkimi trenerami i wiem co mam robić w czasie pandemii koronawirusa. Mieszkając w domu i mając własne podwórko jest większe pole manewru. Poza tym mój tata kiedyś zainwestował w sprzęt, bo chciał mieć siłownię w piwnicy, więc mam sporo możliwości np. do treningu siłowego. Jedyne co mnie ogranicza to wyobraźnia – dodała reprezentantka Polski.

W juniorkach Zofia Stachowiak będzie startowała w nieco niższej kategorii 69kg, ale jak zapowiedziała, że nie będzie miała żadnych problemów z osiągnięciem limitu.

- Nie muszę się pilnować z wagą, ponieważ mam dobre nawyki i na co dzień ważę około 71kg. A jeśli chodzi o kontakt z koleżankami z klubu i kadry, wymieniamy się różnymi informacjami o treningach, ale tak naprawdę każda sama potrafi się zmobilizować. Wiemy po co trenujemy boks – powiedziała pięściarka klubu Sporty Walki Gostyń.

Oprócz Zofii Stachowiak, w 2019 roku w rumuńskim Galati medale Mistrzostw Europy Kadetek zdobyły także inne Polki – srebro Barbara Marcinkowska (75kg, Pomorzanin Toruń), brąz Julia Szeremeta (50kg, MKS II LO Chełm Lubelski) i Nikola Prymaczenko (54kg, Legionowska Akademia Boksu).

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.