Trener juniorek Tomasz Dylak – drzwi do kadry są cały czas otwarte

- Drzwi do kadry narodowej są cały czas otwarte. Trwa walka o miejsce w składzie na Mistrzostw Europy i Świata - mówi Tomasz Dylak, trener reprezentacji Polski juniorek. Jego podopieczne trenują obecnie na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu - Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Zakopanem.

- Z powodów zdrowotnych z udziału w zgrupowaniu w Zakopanem musiała zrezygnować Wiktoria Tereszczak (64kg, Ring Bielsko-Biała). Dodatkowo przyjechała natomiast Julia Kalecińska (57kg, Boks Radomsko) - powiedział Tomasz Dylak, który od trzech miesięcy prowadzi drużynę Biało-Czerwonych.

Reprezentację juniorek wzmocniło aż pięć zawodniczek, który odnosiły sukcesy w kategorii kadetek, na czele z Zofią Stachowiak, która w wadze -70kg dwa razy z rzędu zdobywała Mistrzostwo Europy Kadetek, w 2018 i 2019 roku.

- Wszystkie pięściarki - Zofia Stachowiak, Dagmara Kaliszan, Aleksandra Pomorska, Nicola Prymaczenko i Julia Szeremeta są sporym wzmocnieniem. W ogóle drzwi do kadry narodowej są cały czas otwarte i w każdej chwili może do niej dołączyć nowa zawodniczka. Ze ścisłej reprezentacji brakuje na tym zgrupowaniu Alexas Kubicki, który przebywa w Kanadzie. W naszym zespole narodowym rywalizuje o miejsce w składzie w kategorii 51kg z Julią Szeremetą - przyznał Tomasz Dylak, szkoleniowiec pierwszej klasy, posiadający gwiazdkę AIBA.

Trener, tworzył od podstaw klub Sporty Walki Gostyń, zapowiadał, że sporo uwagi poświęci na trening motoryczny.

- Pracę nad przygotowaniem motorycznym większość kadrowiczek rozpoczęła już od zgrupowania grudniowego. Dziewczyny dostały plany treningowe i w okresie grudzień-styczeń miały indywidualnie w klubach wzmacniać się siłowo. Kontynuujemy tę pracę na zgrupowaniu w Tatrach. Juniorki podnoszą ciężary głównie na ćwiczeniach wielostawowych, uczą się przekształcania siły w moc, starają się zwiększyć swoją mobilność, codziennie wykonują ćwiczenia prewencyjne, które mają zmniejszyć ilość kontuzji w przyszłości. Do tego pracują w tym okresie nad wydolnością organizmu - mówi selekcjoner reprezentacji Biało-Czerwonych.

Tomasz Dylak podkreślił, że zawodniczki są chłonne nowej wiedzy i bardzo ambitnie podchodzą do przygotowań. Głównymi zawodami sezonu są Mistrzostwa Europy w Czarnogórze i Mistrzostwa Świata w Chinach.

- Nad przygotowaniami motorycznymi czuwa trener Jakub Sawicki. Do tego trener Adam Spiecha razem ze mną pracuje nad elementami bokserskiego rzemiosła. Pod koniec lutego rozpoczyna się konsultacja w Wiśle zakończona startem w międzynarodowym turnieju bokserskim w Eger na Węgrzech. Pod koniec marca odbędą się Mistrzostwa Polski - dodał trener kadry.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.